wtorek, 29 października 2013

Paracas - spotkanie oceanu z pustynią / Paracas - meeting of the ocean and the desert

Jestem w całkiem fajnym miejscu. Przyjechałem tu na 2 dni - jeden dzień zwiedzania, drugi dzień latania. Zwiedzanie wysp Ballestas był bardzo ciekawe - lwy morskie, foki, pingwiny, kormorany, itd. 20 km motorówką od brzegu. Na szczęście 500 000 ptaków nikogo nie obsrało.

I'm in a very nice place. I came here for 2 days - one day of sightseeing the other one of flying. Visiting Bellestas islands is very interesting - sea lions, seals, penguins, cormorans, etc. 20 km by boat from the shore. Fortunately, 500 000 birds didn't shit on anybody.

Potem była przejażdżka po pustyni i to było chyba jeszcze ciekawsze. Nigdy nie widziałem takich krajobrazów. Chciałbym tam pomieszkać kilka dni.

Later we had a ride over the desert and that was really exciting. I've never seen any landscapes like this. I'd like to live there for a couple of days.

Jest tu jedno miejsce do latania, ale odpuściłem po tym jak je zobaczyłem pierwszego dnia. Klif łagodnie schodzący do morza (1 km szerokości) gdzie strasznie wieje, gdzie trzeba wynająć taksówkarza z taksówką na 4 h za 25 USD i gdzie jak Ci się coś stanie to jesteś zdany właśnie na tego peruwiańskiego taksówkarza, który może Cię albo dobić albo uratować. Poza tym chłopaki w Limie mówili mi, że zdarzały się tutaj kradzieże sprzętu paralotniowego - właśnie na startowisku.  Słyszałem też historie o przewianiach, lądowaniach pod klifem (na prawo od startu) i wietrze który rozpędza się do zawrotnych prędkości. Gdybym był tu z drugim lataczem, pojechałbym, a tak oddawałem się błogiemu lenistwu w miasteczku 100 domków. Ale podsyłam film:

There is one place for flying here, but I decided not to go there. You are there on your own, you have to rent a taxi for a lot of money and there are some hazards involved. And the place itself is not that interesting. 


Fotki:

 Paracas z hostelu

  Paracas z hostelu 2




Coś jak w Nazca, ale zrobione inna techniką przez inna kulturę.



Turyści fotografują 2 ptaszki z czerwonymi dziubkami, które przyleciały tutaj z Patagonii. / The tourists are taking photos of 2 small birds with red beaks which came here from Patagonia. 





Tylko japońskie auta.





Turyści jedzą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz